Kochani,
Przeżywamy piękny czas zmartwychwstania Pana Jezusa, a teksty biblijne, które czytamy, przybliżają̨ nam obraz pierwszej wspólnoty chrześcijan. Możemy w niej dostrzec pewien ideał; ludzie, których połączyła wiara w Zmartwychwstałego, wzajemnie się̨ wspierali i nie pozwalali na to, by ktokolwiek z nich cierpiał niedostatek.
Niestety, zgodnie z przewidywaniami skutki epidemii dotykają̨ coraz szerszych grup społecznych. Z jednej strony toczona jest nieustanna walka na polu medycyny o zdrowie i życie osób dotkniętych koronawirusem. Z drugiej to kwestia ekonomii i troska o byt ludzi, którzy z dnia na dzień stracili możliwość wykonywania pracy, a co za tym idzie nie są, albo w najbliższym czasie nie będą w stanie zapewnić swoim rodzinom podstawowych warunków, niezbędnych do spokojnego funkcjonowania. Nie możemy zostawić́ ich samych w tym trudnym okresie. To są nasi parafianie, to ludzie, którzy mieszkają̨ obok nas.
Chciałbym bardzo, byśmy przede wszystkim wiedzieli, że wśród nas są ludzie, dla których trudy tego czasu są spotęgowane przez problemy związane z często brakiem możliwości normalnego funkcjonowania w aspekcie ekonomicznym. A wiedząc, że tacy ludzie są, abyśmy dali im odczuć, ze mogą liczyć na naszą pomoc.
Myślę tutaj przede wszystkim o tych, którzy pracują w sektorze usług, prowadzą rodzinne, często jednoosobowe firmy, niewielkie biznesy, sklepy, różne usługi, podejmują pracę na podstawie umowy o dzieło lub umowy zlecenia i wielu innych, których epidemia postawiła w trudnej sytuacji ekonomicznej.
W konsekwencji powyższych rozważań pomyślałem o utworzeniu czegoś w rodzaju „parafialnej tarczy antykryzysowej”, która polegałaby na zebraniu w jednym miejscu (strona internetowa, fanpage w mediach społecznościowych, ewentualnie przykościelna tablica ogłoszeń) informacji o tych, którzy mieszkają, bądź pracują na terenie naszych parafii, by następnie zachęcać wszystkich do korzystania z ich oferty. A zatem prosimy, by robić zakupy w naszych sklepach, a kiedy to będzie możliwe korzystać z usług m.in. fryzjerów, stolarzy, rzemieślników, hydraulików, czy mechaników samochodowych. Zachęcam do korzystania
z produktów naszych rolników i ogrodników.
To póki co jedynie zbiór luźnych, nieuporządkowanych myśli i pomysłów ale biorąc pod uwagę nasze wcześniejsze wspólne doświadczenia jestem przekonany, że jesteśmy w stanie stworzyć system działań wspierających realizację potrzeb zarówno tych którzy utracili możliwość realizacji zaplanowanych działań (remontowych, usługowych i innych) jak i tych którzy w związku z zaistniałą sytuacją posiadają przestrzeń do realizacji działań w najbliższym otoczeniu.
W związku z powyższym, wychodząc naprzeciw ewentualnym lokalnym potrzebom chciałbym zainicjować prace związane ze stworzeniem miejsca w którym spotkać się będą mogły potrzeby usługodawców i usługobiorców a także nabywców i sprzedawców.
Biorąc pod uwagę etap prac na jakim jesteśmy serdecznie zapraszam wszystkich chętnych do:
- zgłaszania pomysłów dotyczących organizacji tego przedsięwzięcia,
- zgłaszania przedsiębiorców posiadających możliwość realizacji prac w najbliższym czasie na terenie naszej najbliższej okolicy,
- zgłaszania ewentualnych potrzeb związanych z bieżącym zaspokajaniem potrzeb bytowych rodzin w związku z zaistniałą sytuacją (np. żywność, ubrania, książki, sprzęt),
- zgłaszania ofert oddania/odsprzedaży potrzebującym zbędnych przedmiotów zalegających w mieszkaniach/domach, odkrytych w związku z porządkami domowymi wynikającymi w większej ilości czasu ;).
Zarówno pomysły jak i zgłoszenia dotyczące udziału w inicjatywie zarówno po stronie świadczeniodawców jak i świadczeniobiorców proszę zgłaszać drogą email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. lub pisemnie do poprzez złożenie w urnach które zostaną umieszczone w przy kościołach w Szewcach oraz w Paniowicach.
W kolejnych krokach, po zebraniu niezbędnych informacji będziemy podawać informacje na lokalnych stronach internetowych i plakatach na tablicach ogłoszeń, a także podczas ogłoszeń duszpasterskich. Wierzę, że uda się nam zbudować takie zasady wymiany świadczeń które będą dla każdego satysfakcjonujące tak by zarówno osoby dotknięte epidemią otrzymały realną pomoc i mogły spokojnie patrzeć w przyszłość, nie martwiąc się
o los swoich rodzin jak i osoby wspierające zrealizują swoje potrzeby.
Kochani, każdy z nas wie jak potrzebna jest dziś wrażliwość na los tych, którzy bardziej boleśnie od innych zostali dotknięci epidemią. W tych działaniach pokażemy razem kim jesteśmy i jaką społeczność tworzymy. Nie będzie to teoretyczne rozważanie na temat wartości wspólnoty, ale prawdziwe przeżycie tego co w najbliższym czasie nas czeka. Razem codziennie i w święta.
Sprawmy wspólnie aby w tym trudnym czasie nikt w Szewcach i Paniowicach nie czuł się pozostawiony sam sobie. To byłby dla nas ogromny wyrzut sumienia.
Jestem przekonany, że wspólnie potrafimy to zrobić.